Oferta pozabankowego sektora finansowego stale się rozszerza i dziś nie mamy do dyspozycji tylko klasycznych chwilówek. Firmy takie jak Ferratum proponują nam kwoty rzędu 5000 zł z okresem spłaty rozłożonym nawet na dwa lata. Czy warto rozważyć taką opcję?
Kiedy warto?
Oferta ratalnych pożyczek pozabankowych na pewno spodoba się tym, którzy potrzebują wyższej kwoty na dłużej niż miesiąc czy dwa, a z różnych przyczyn nie mogą skorzystać z oferty banku. Mimo że przy pożyczkach ratalnych procedura nie jest tak prosta jak w przypadku chwilówek, w porównaniu do banków zajmuje o wiele mniej czasu. Z tego względu są to tez produkty skierowane do tych, którym zależy na czasie. W przypadku jasnej sytuacji kredytowej pieniądze możemy uzyskać najpóźniej dzień po złożeniu wniosku.
Do kogo skierowana jest oferta?
Na kredyt ratalny nawet ten poza bankiem mogą liczyć tylko klienci posiadający stały udokumentowany dochód. Wszystkie firmy proponujące większe sumy w spłacie ratalnej sprawdzają też główne bazy informacji kredytowej. Trzeba liczyć się więc z odmową, jeśli posiadamy duże zaległości w spłacie innych zobowiązań lub obciążenia komornicze. Reszta warunków wygląda podobnie jak w przypadku chwilówek. Musimy więc mieścić się w konkretnym przedziale wiekowym, być obywatelem Polski i posiadać aktywne konto bankowe.
Jak dostać pożyczkę?
Podobnie jak w przypadku chwilówek wniosek o pożyczkę ratalną możemy złożyć online. W przypadku pozytywnej weryfikacji umowa przyjdzie do nas listownie lub kurierem. W przypadku niektórych firm do sprawdzenia dochodów i naszej sytuacji finansowej będzie potrzebne zaświadczenie z pracy lub kopie rachunków za prąd czy gaz. Nawet wtedy zaświadczeń i formalności będzie jednak mniej niż w przypadku kredytu bankowego. Warto też pamiętać, że większość firm posiadających w ofercie takie pożyczki zapewnia klientom wsparcie Biur Obsługi. Możemy na nie liczyć na każdym etapie wnioskowania o pieniądze.